NR
|
Fragment piosenki
|
Zespół/Wykonawca
|
1.1
|
Uwierz nagle w różowy czas Przecież mnie masz Rzuć to wszystko, zostaw co złe Lepiej już mnie, mnie pokochaj Niech inni w grudniu, my w kwietniu Niech inni w deszczu, lecz my słoneczni I w kolorowe zmieńmy te bezbarwne sny
|
Zbigniew Wodecki
|
1.2
|
Tytuł piosenki
|
Rzuć to wszystko co złe
|
2.1
|
Nim wygramy własny los, musimy wierzyć w tyle słów, czy złe, czy dobre są. Nim przyjdzie ktoś w nasz sen, powszedni dzień, nie powiem może nic, bo przecież wie... Tak mało trzeba nam i dużo tak, żeby szczęśliwym być, drugiemu szczęście dać.
|
Anna Jantar
|
2.2
|
Tytuł piosenki
|
Żeby szczęśliwym być
|
3.1
|
Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, Żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic!
|
Czerwone Gitary
|
3.2
|
Tytuł piosenki
|
Ciągle pada
|
4.1
|
A pogoda rozśpiewana, A na chmurze bal do rana, Gada woda i sitowie, Że my mamy się ku sobie. Zielono mi, jak w niedzielę, Dziękuję Ci, najmilsza ma, Za tę zieleń. Zielono mi, To ty, właśnie ty W noc i we dnie mi się śnisz I jesteś moją ciszą W mieście złym.
|
Andrzej Dąbrowski
|
4.2
|
Tytuł piosenki
|
Zielono mi
|
5.1
|
Kto pierwszy szedł przed siebie? Kto pierwszy cel wyznaczył? Kto pierwszy w nas rozpoznał — Kto wrogów? Kto przyjaciół? Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic? A kto nie umiał zasnąć nim nie wymyślił granic?
|
Marek Grechuta
|
5.2
|
Tytuł piosenki
|
Korowód
|
6.1
|
Babcia stała na balkonie, dołem dziadek defilował, ledwie go ujrzała, nieomal zemdlała: skrapiać trzeba było skronie. Dziadek z miejsca zmylił nogę, pojął: czas rozpocząć dzieło! Stanął pod balkonem, huknął jej puzonem, no i tak to się zaczęło Pa pa pa pa ra pa pa pa pa ra. . .
|
Halina Kunicka
|
6.2
|
Tytuł piosenki
|
Orkiestry dęte
|
7.1
|
Już prawie noc – czas na powroty, I ptaki śpią, i samochody. Przy domach wzdłuż przywarowały już pod oknami. Gdzieś by się szło, coś by się chciało. Już prawie noc, a mnie wciąż mało I nosi mnie po mieście, czort wie, gdzie…
|
Krzysztof Krawczyk
|
7.2
|
Tytuł piosenki
|
Jak minął dzień
|
8.1
|
Piszesz mi w liście, że kiedy pada, Kiedy nasturcje na deszczu mokną, Siadasz przy stole, wyjmujesz farby I kolorowe otwierasz okno. Trawy i drzewa są takie szare, Barwę popiołu przybrały nieba. W ciszy tak smutno, szepce zegarek O czasie, co mi go nie potrzeba.
|
Dwa plus jeden
|
8.2
|
Tytuł piosenki
|
Chodź pomaluj mój świat
|
9.1
|
A wszystko to pewne tak prawie, jak listek na wietrze, w trawie ślad, jak latem zerwany w trawie dmuchawiec, gdy zawieje wiatr. A wszystko to pewne tak właśnie jak ten nad wodą dym, one całe są, one całe są w tym. Bo z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie się, czy dobrze jest czy może jest może jest już źle,
|
Jerzy Połomski
|
9.2
|
Tytuł piosenki
|
Bo z dziewczynami
|
10.1
|
Z wielu pieców się jadło chleb Bo od lat przyglądam się światu Nieraz rano zabolał łeb I mówili: zmiana klimatu Czasem trafił się wielki raut Albo feta proletariatu Czasem podróż w najlepszym z aut Częściej szare drogi powiatu
|
Maryla Rodowicz
|
10.2
|
Tytuł piosenki
|
Ale to już było
|
11.1
|
Piszę list - na niebie północ. Miasto śpi - już bardzo późno. Cicho tu i słyszę tylko - bicie swego serca. Piszę list - a to niełatwe. Ale ty - ty umiesz zawsze Z paru słów, wyczytać więcej - to co tylko zechcesz.
|
Happy End
|
11.2
|
Tytuł piosenki
|
Jak się masz Kochanie
|
12.1
|
Uderzył deszcz, wybuchła noc, Przy drodze pusty dwór, W katedrach drzew, w przyłbicach gór, Wagnerowski ton. Za witraża dziwnym szkłem, Pustych komnat chłód, W szary pył rozbity czas, Martwy, pusty dwór.
|
Budka Suflera
|
12.2
|
Tytuł piosenki
|
Jest taki samotny dom
|
13.1
|
Dziewczyny treścią są naszych snów, dziewczyny dobre, dziewczyny złe. Chociaż dziewczyna, marny to puch, bez dziewczyn nie ma życia, życia nie ma, nie! Za zdrowie Pań, za zdrowie, spełnijmy toast jeszcze raz panowie! Niech wiedzą, że bez nich każda chwila, to utracony już na wieki wieków czas.
|
Edward Hulewicz
|
13.2
|
Tytuł piosenki
|
Za zdrowie pań
|
14.1
|
A kiedy już przyjdzie czas, pełne po brzegi są kawiarenki. Pod okna ich, całun z gwiazd, gdzieś w zakamarki wielkich miast ciągnie nas. Kawiarenki, na, na, na, kawiarenki na, na, na Małe tak, że zaledwieś wszedł, zniżasz głos aż po szept. Mimochodem, kamień w wodę, wpadnie coś z bardzo wielkich spraw w czarną toń małych kaw.
|
Irena Jarocka
|
14.2
|
Tytuł piosenki
|
Kawiarenki
|
15.1
|
Cichy jak żak, ruszył va banque, W kółko je t'aime, w gwiazdach jak Lem. Gdzież tam bon ton, zmysłów voyager, Pieścił mnie aż, do szczytu marzeń. Budził mnie niewinnie w środku nocy mały elf, Pytał, czy to sen, czy nie? Lubił się zaklinać, że na zawsze, mały elf, Zawsze się rozwiało w dym.
|
Halina Frąckowiak
|
15.2
|
Tytuł piosenki
|
Mały elf
|
16.1
|
Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk, drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere. Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane, gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane. Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje wykrzykuje taki w domu
|
Danuta Rinn
|
16.2
|
Tytuł piosenki
|
Gdzie ci mężczyźni
|
17.1
|
Słońce na dachu pośród gołębi, dzień się pochylił, trochę już senny. Tylko w tym oknie, włosy upina czyjaś dziewczyna, czyjaś dziewczyna. Może nie czeka już na nikogo, tylko rozdaje niebo obłokom. Tak, jakby chciała wieczór zatrzymać czyjaś dziewczyna, czyjaś dziewczyna.
|
Krzysztof Klenczon
|
17.2
|
Tytuł piosenki
|
Czyjaś dziewczyna
|
18.1
|
Ktoś na niebie owce wypasa, hej Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej Nawet w bramie pan Walenty stróż, puszcza wiosną pierwsze pędy , już. Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram, I na spacer poszedł sobie sam. Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć, By zieloną wiosnę w głowie mieć.
|
Skaldowie
|
18.2
|
Tytuł piosenki
|
Wiosna
|
19.1
|
Przykrótkie sny nie w porę, zbyt lekko się ubiorę Noc długa, świt w szronach i wiosna spóźniona I twoje słowa zimne, że nie ma drogi innej Do lata, do lata, do lata tak dłuży się czas Gdybyś tylko chciał!
|
Bajm
|
19.2
|
Tytuł piosenki
|
Piechota do lata
|
20.1
|
światem zaczęła rządzić jesień, topi go w żółci i czerwieni, a ja tak pragnę czemu nie wiem, uciec pociągiem od jesieni. uciec pociągiem od przyjaciół, wrogów, rachunków, telefonów. nie trzeba długo się namyślać, wystarczy tylko wybiec z domu i ...
|
Maryla Rodowicz
|
20.2
|
Tytuł piosenki
|
Remedium
|
21.1
|
Drogowskazy nad przydrożnym rowem Powyginał w różne strony wiatr Horyzonty doścignięte wzrokiem Giną w dali jak w obłoku ptak A ty tylko wokół siebie masz Asfaltowe łąki wielkich miast A ty tylko wokół siebie masz Asfaltowe łąki wielkich miast
|
Grupa ABC
|
21.2
|
Tytuł piosenki
|
Asfaltowe łąki
|
22.1
|
Do trawy na łąkach,w zaloty idzie wrzos, a muchy po kątach coraz częściej śpią. Z tych znaków wokoło wywróży każdy sam, że wracać do domu czas - lato, żegnaj nam!
|
Zdzisława Sośnicka
|
22.2
|
Tytuł piosenki
|
Żegnaj lato na rok
|
23.1
|
Jednych ust trzeba skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi I oczu dwoje gdzie bym patrzał śmiało Widząc się świętym pomiędzy świętemi Jednego serca i rąk białych dwoje Co by mi oczy zasłoniły moje Bym zasnął słodko marząc o Aniele Który mnie niesie w objęciach do nieba
|
Czesław Niemen
|
23.2
|
Tytuł piosenki
|
Jednego serca
|
24.1
|
Nie zazdroszczę łodzi żagla, kiedy wiatr gna po morzach ją dalekich, gna przez świat, nie zazdroszczę ptakom skrzydeł, rybom płetw, bo najbardziej ponad wszystko pragnę mieć, pragnę mieć, pragnę mieć sny kolorowe, pomaluj moje sny
|
Breakout
|
24.2
|
Tytuł piosenki
|
Pomaluj moje sny
|
25.1
|
Opowie o barwnych krajach Egzotycznych krajach Ileż to razy Będziemy wstawać Wznosząc uroczyste toasty Po ilekroć zadrży stół Od śmiesznych powiedzonek Zaśpiewamy wspólnie Stare bliskie pieśni
|
Elźbieta Wojanowska
|
25.2
|
Tytuł piosenki
|
Zaproście mnie do stołu
|
|